Bartosz Siejka
PHP-developer/Web-developer
Starszy technik utrzymania ruchu
Git cz. 5 - podsumowanie
Cześć!
To już ostatni post z serii o gicie. Jeśli przeczytałeś poprzednie cztery to masz już podstawową wiedzę na temat gita. Można śmiało powiedzieć, że wiesz wszystko co potrzebne, aby sprawnie pracować z tym narzędziem i dać sobie radę w pracy nad open sourcem, czy po prostu w grupowym projekcie.
Oczywiście to nie wszystkie możliwości jakie twórcy gita zaoferowali swoim odbiorcom. Nie wspomniałem w moich postach np. o wersjonowaniu aplikacji czy pluginach. Jeśli potrzebujesz również zapoznać się z nimi zajrzyj do oficjalnej dokumentacji, a na pewno znajdziesz odpowiedź na swoje pytania.
Dzisiaj powiem jeszcze bardzo, bardzo ogólnie o dwóch najpopularniejszych chyba hostingach świadczących usługi dla repozytoriów gita. Będą to Bitbucket i GitHub.
Zdecydowanie najbardziej popularnym hostingiem jest GitHub. Pozwala on na korzystanie z niego za darmo, o ile projekty są publiczne. Za niepubliczne projekty należy płacić, a ograniczenia są ze względu ich maksymalną ilość na profilu. Ze względu na te właśnie zalety GitHub jest najbardziej popularny wśród programistów zajmujących się opensourcem i wśród firm świadczących usługi programistyczne.
Drugi hosting gita (choć także Mercuriala), BitBucket, działa na nieco innej zasadzie. W nim również darmowe są repozytoria publiczne. Odmianą jest natomiast możliwość bezpłatnego utworzenia repozytorium prywatnego i to nie tylko jednego, ale tylu na ile przyjdzie nam ochota. Płatne jest za to dodawanie kontrybutorów. A dokładniej za darmo można do wszystkich swoich projektów dopisać maksymalnie 5 kontrybutorów. Za następnych trzeba zapłacić abonament. Dlatego BitBucket jest popularny wśród małych firm i freelancerów.
Na dzisiaj to już wszystko, a następny post będzie o... a tu będzie niespodzianka ;) Jeśli macie jakieś tematy na które chcielibyście poczytać na moim blogu to mi o tym powiedzcie/napiszcie. Postaram się je dla Was przygotować.
Mam nadzieję, że ta seria postów przybliżyła Wam obsługę gita, a także że zaszczepiłem w Was smykałkę do niego. Na prawdę warto go używać, nawet w indywidualnych projektach, bo bardzo porządkuje prace i zapewnia kopię zapasową każdego etapu projektu.